Spotkanie 2. - Wtedy otworzyły się im oczy ****************************************** Cel spotkania ============= #. kazanie doświadczenia “przerastania” jako czegoś pozytywnego #. Uświadomienie dwóch kluczowych kierunków w~procesie poznawczym - pogłębiania i~poszerzania, zwłaszcza poprzez pytania #. Ukazanie Biblii jako Żywego Słowa #. Przedstawienie interpretowania jako potrzebnej postawy w~rozwoju relacji z~Bogiem Wrażenia z~konferencji ====================== Przed chwilą wysłuchaliśmy konferencji. Każda rzecz na tych rekolekcjach jest propozycją z~której w~wolności możemy korzystać. (animator zadaje jedno max dwa pytania z~listy): - Co najbardziej zapamiętałem z~konferencji? - Co było dla mnie największym zaskoczeniem/odkryciem? - Co zabieram z~niej dla siebie? - Co w~moim życiu jest wielopoziomowe jak świątynia św. Klemensa? “Pozytywne przerastanie” - rola pytań ===================================== Przykład bazyliki św. Klemensa pokazuje, że bardzo często jakieś zagadnienie jest o~wiele szersze i~bardziej skomplikowane niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Dobrze jest mieć w~sobie zgodę na to, że nigdy w~pełni nie zgłębimy tajemnicy, bo ona nas przerasta i~wykracza daleko poza nas samych. Przeczytajmy: Głosimy mądrość ludziom doskonałym. Nie jest to mądrość tego świata ani władców tego świata, którzy przeminą. Głosimy mądrość Bożą ukrytą w~tajemnicy, którą przed wiekami Bóg przeznaczył dla naszej chwały. Nie poznał jej żaden z~władców tego świata, gdyby ją bowiem poznali, nie ukrzyżowaliby Pana chwały. Napisano bowiem: czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało, w~serce człowieka nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. Bóg objawił nam to przez Ducha, a~Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga. Któż bowiem wie, co kryje się w~człowieku, jeśli nie duch człowieka, który w~nim jest? Tak i~Boga nikt by nie poznał, gdyby nie Duch Boży. My nie otrzymaliśmy ducha od świata, ale Ducha od Boga, aby poznać dary otrzymane od Boga. Nie głosimy tego uczonymi słowami ludzkiej mądrości, ale dzięki pouczeniom Ducha, przedstawiamy sprawy duchowe tym, którzy są z~Ducha. Bo człowiek zmysłowy nie przyjmuje tego, co pochodzi od Bożego Ducha. Jest to dla niego głupstwem i~nie może zrozumieć, że ocenia się to na sposób duchowy. Człowiek duchowy natomiast ocenia wszystko, lecz sam nie jest przez nikogo oceniany. Kto bowiem poznał myśl Pana, która mogłaby go pouczać? Oto my znamy myśl Chrystusa. -- 1 Kor 2,6-16 - Dlaczego mądrość Boża ukryta jest w~tajemnicy? Dlaczego nie jest jawna? - Na czym polega ocenianie “na sposób duchowy”? - “Czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało, w~serce człowieka nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.” - co budzi we mnie taka perspektywa? - Co robi nam w~głowie pragnienie poznawania odpowiedzi ostatecznych? Św. Paweł pisze o~tym, że dzięki Duchowi Świętemu jesteśmy w~stanie poznawać w~zupełnie nowy sposób. Bóg daje nam swojego Ducha, byśmy nie czuli się sparaliżowani głębią tajemnicy, ale by ona inspirowała nas do stawiania pytań. Pytania często rodzą się w~nas, kiedy czujemy się czymś zaskoczeni, albo zdziwieni. Przyjrzyjmy się tej scenie z~Ewangelii, która opisuje jedno z~najbardziej zadziwiających zachowań Jezusa: Przeczytajmy: Zbliżało się żydowskie święto Paschy i~Jezus udał się do Jerozolimy. Na dziedzińcu świątyni napotkał sprzedawców wołów, owiec i~gołębi oraz tych, którzy prowadzili wymianę pieniędzy. Wówczas splótł bicz ze sznurów i~przepędził wszystkich z~terenu świątyni, również owce i~woły. Rozrzucił pieniądze tych, którzy je wymieniali, a~ich stoły powywracał. Sprzedawcom gołębi zaś nakazał: „Zabierzcie stąd to wszystko i~nie róbcie targowiska z~domu mego Ojca!”. Uczniowie przypomnieli sobie tekst Pisma: Gorliwość o~Twój dom pochłania Mnie. Żydzi natomiast zwrócili się do Niego z~pytaniem: „Jakim znakiem wskażesz nam, że masz prawo to czynić?”. Na to Jezus odpowiedział: „Zburzcie tę świątynię, a~Ja w~ciągu trzech dni ją wzniosę”. Żydzi odrzekli: „Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a~Ty chcesz ją wznieść w~ciągu trzech dni?”. On jednak mówił o~świątyni swego ciała. Kiedy więc powstał z~martwych, uczniowie przypomnieli sobie, że właśnie to powiedział i~uwierzyli Pismu oraz słowom Jezusa. -- J 2,13-21 Wyrzucenie sprzedawców ze świątyni to jedna z~tych scen z~Ewangelii, w~których poznajemy nieco “inne” oblicze Mistrza. Postarajmy się najpierw jak najbardziej pogłębić znaczenie Jego zachowania i~słów w~tym fragmencie: .. warning:: Ten moment spotkania ma charakter aktywizujący i~polega na wymyślaniu pytań **pogłębiających** oraz **poszerzających** do tego fragmentu, a~nie na poszukiwaniu odpowiedzi. **WARSZTAT Z~STAWIANIA PYTAŃ** Zacznijmy od próby **pogłębienia** samego zrozumienia fragmentu - wejścia w~sytuację bohaterów, uruchomienia wyobraźni odnośnie tego jak ta scena wyglądała. Przykładowe pytania: Jak musiał czuć się Jezus? Co wywołało tak gwałtowną reakcję? Jak zareagowali uczniowie? Jak ja bym zareagował na ich miejscu? Skąd Jezus wiedział jak upleść bicz? xd A teraz spróbujmy **poszerzyć** kontekst tego fragmentu poprzez obejrzenie jej w~kontekście całości, z~lotu ptaka. Przykładowe pytania: - W~jakim czasie dzieje się ta scena? (Bezpośrednio przed paschą) Jakie to może mieć znaczenie? - W~którym miejscu Ewangelii Jana? Dlaczego u~niego na początku, a~u pozostałych ewangelistów na końcu? - Jak działał żydowski system składania ofiar w~tamtych czasach? - Jakie znaczenie dla narodu wybranego miała świątynia Jerozolimska? - Jaki był jej układ? Słowa Jezusa na temat zburzenia i~odbudowania świątyni mogły zostać odpowiednio zrozumiane jedynie po Jego zmartwychwstaniu, dopiero wtedy nabrały sensu. - Które pytania przychodzą mi łatwiej - pogłębiające czy poszerzające? - Co w~moim życiu rozumiem teraz znacznie szerzej niż kiedyś? - Jak czas wpływa na moją perspektywę? - Co dla mnie stało się jasne “z biegiem czasu”? Jeżeli skupilibyśmy się tylko i~wyłącznie na tym, co bezpośrednio wynika z~tego fragmentu, stracilibyśmy sporo z~jego znaczenia. Kluczem jest to, żeby łączyć obie perspektywy - zarówno pogłębienia, jak i~poszerzenia i~to w~odniesieniu nie tylko do interpretowania Pisma Świętego, ale ogólnie do wszelkich procesów poznawczych, w~których uczestniczymy. Jeżeli będziemy zgłębiać wciąż tylko jeden temat, staniemy w~nim ekspertem, ale nasze rozumienie będzie mimo wszystko dosyć wąskie. Z~drugiej strony, jeżeli wciąż eksplorowali byśmy nowe obszary, nie pogłębiając żadnego z~nich, nie byłby możliwy rozwój. Ufając w~Boże prowadzenie i~to, że zostaliśmy wyposażeni przez Ducha Świętego w~odpowiednie narzędzia, nie bójmy się podejmować prób zrozumienia wielkiego Bożego zamysłu. Zwłaszcza, że czasem najważniejsze wcale nie jest uzyskanie odpowiedzi, a~sam proces jej poszukiwania! Bóg chce być interpretowany, ale nie zinterpretowany ==================================================== Przeczytajmy: I~rzekł Bóg: „Uczyńmy ludzi na Nasz obraz, podobnych do Nas. Niech panują nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad całą ziemią i~nad wszelkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi”. -- Rdz 1,26 Czy kiedykolwiek zwróciliśmy uwagę na to, że w~tym fragmencie Bóg mówi “uczyńmy człowieka na NASZ obraz”? Do kogo się w~tym momencie zwraca? W~tradycji rabinistycznej istnieje kilka możliwych interpretacji, przyjrzyjmy się im. Bóg mówi do stworzenia Rabin Joshua b. Levi powiedział: “ Bóg zaczerpnął rady od swojego stworzenia - nieba i~ziemi, jak król który ma dwóch doradców, bez wiedzy których niczego nie dokonuje.” Bóg adresuje te słowa do aniołów Ponieważ ludzie zostali stworzeni na podobieństwo aniołów, dlatego Bóg poradził się ich, aby nie byli zazdrośni o~człowieka. Bóg mówi do sprawiedliwych nienarodzonych Bóg przed stworzeniem świata zasięga rady tych dusz, które jeszcze się nie narodziły. - Rabin Joshua z~Siknin Bóg radzi się własnego serca Jak król, który ma pałac zbudowany przez architekta, ale kiedy go ujrzał, ten go rozczarował, wobec tego do kogo będzie mieć pretensje? Oczywiście do architekta. Podobnie Bóg w~Księdze rodzaju 6,6: Żałował więc PAN, że uczynił człowieka na ziemi i~głęboko się zasmucił. - Rabin Ammi Bóg wypowiada się w~liczbie mnogiej dla podkreślenia królewskiego majestatu - Pluralis maiestatis Tak jak np. w~języku polskim - My, Stanisław August, z~Bożej Łaski Król Polski - fragment listu abdykacyjnego Stanisława Augusta Poniatowskiego. - Która z~podanych interpretacji trafia do mnie najbardziej? Kiedy wszyscy podzielą się swoją odpowiedzią, zadajemy pytania pogłębiające: - Co mi to mówi o~mnie, że akurat to dotknęło mnie najbardziej? - Co poszczególne z~nich zmieniają w~moim patrzeniu na Boga? - Jakie pytania zrodziły się we mnie po zapoznaniu się z~tymi interpretacjami? Istnieje jeszcze jedna możliwa interpretacja tego fragmentu mówiąca o~tym, że Bóg ma na myśli przede wszystkim Jezusa - który już przy stwarzaniu świata istniał jako człowiek, z~ludzką naturą. To patrząc na Niego, Ojciec stworzył nas. Jezus jest więc nie tyle Nowym Adamem, co tak naprawdę pierwotnym Adamem, wzorem całej ludzkości. Jednak jesteśmy w~stanie to sobie uświadomić dopiero patrząc na Biblię i~historię zbawienia z~perspektywy czasu, Interpretowanie Słowa Bożego ============================ Gdy uczniowie w~trzeci dzień po śmierci Jezusa idą do Emaus, spotykają go, nieświadomi, kto staje się ich towarzyszem podróży. Wspólnie rozpoczynają rozmowę o~wydarzeniach ostatnich dni. Zwróćmy uwagę czym kończy się ta “scena” drogi: Przeczytajmy: A~myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Tak, a~po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. Na to On rzekł do nich: «O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?» I~zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego. -- Łk 24,21.25-27 Jezus opowiada historię zbawienia, poczynając od mojżeszowego Pięcioksięgu. Opowiada swoją historię. Opowiada wszystko jeszcze raz, w~pewien sposób reinterpretując, bo przecież jego tłumaczenie nie zgadza się z~tym, które przedstawili uczniowie. Jak bardzo nowym doświadczeniem musiało być nawet dla niego przytaczanie proroctw o~zbawieniu, kiedy to już się dokonało. - Czy miałem/miałam w~swoim życiu taki moment, który nadawał jakimś słowom nowego wyrazu? Historia Boga i~człowieka, historia zbawienia, jest opowieścią, w~której dzieją się właśnie takie rzeczy. Przeżycia otwierają nam oczy na nowe znaczenia Bożego Słowa. Te same fragmenty Pisma czytane po czasie wydają się mieć zupełnie inny wydźwięk. Relacja z~Bogiem, choć cały czas ta sama, ma tyle odcieni. Bóg jest taki sam, my się zmieniamy. Dojrzewamy, odkrywamy, przeżywamy, pracują w~nas różne rzeczy. To wszystko sprawia, że opowieść, którą niesie Słowo Boże zyskuje nowe perspektywy. Swoim życiem nieustannie interpretujemy Boga, jego Słowo i~naszą relację z~Nim. Stałe reinterpretowanie Słowa Bożego jest przestrzenią do pogłębiania i~poszerzania naszego poznania. - Co w~moim życiu teraz pracuje? - Jakie widzę w~tym szansę na pogłębienie mojej relacji z~Bogiem? - Jak się czuję, kiedy uświadamiam sobie, że interpretowanie Pisma to zadanie na całe życie? Aktywne rozważanie Słowa Bożego, otwieranie na nie oczu, pogłębianie, poszerzanie, patrzenie w~koło, ciągła otwartość na poszukiwanie dają nam niepowtarzalnie wiele dróg do rozmowy z~Bogiem. Słowo jest żywe i~razem z~nami, jako odbiorcami, tworzy dynamiczną całość, dlatego nie możemy go zamknąć w~pojedynczym akcie interpretacji. Dzięki temu może się ono stać dla nas prawdziwie trwającą opowieścią, jaką faktycznie jest. Zastosowanie ============ Jako zastosowanie ze spotkania prosimy uczestników, aby spróbowali zadać sobie jedno dobre (w świetle warsztatu) pytanie dotyczące każdego z~czytań w~czasie “Drogi Opowieści” na którą się udamy od razu po tym spotkaniu.